Jak to mówią „Potrzeba matką wynalazków”. Trochę się spóźniłem na złotą godzinę o zachodzie słońca i żeby sfotografować przy małym ISO kwiaty musiałem czymś doświetlić przydomowe kwiatki. Padło na lampę błyskową z obracanym „palnikiem”. Niestety nie da się wykorzystać wprost wbudowanej lampy błyskowej ponieważ jest ona za mocna do fotografii makro lub zbliżeniowej. Dzięki obracanemu palnikowi oraz wbudowanemu dyfuzorowi można skierować światło na bok lub do góry tak aby od czegoś się odbiło. W moim przypadku była to ściana domu.
Zapraszam Cię do zapoznania się z nowym poradnikiem jak fotografować kwiaty. Jest on kontynuacją pierwszej części "Jak fotografować kwiaty".
Sekrety fotografii cyfrowej |
Lubię buszować w ogrodzie bo to samo zdrowie. Ostatnio ponownie szukałem nowych wyzwań w ogrodzie, w którym prawie wszystko już sfotografowałem. Ale od czego są nowe wyzwania. Przecież ogród to samo życie i ciągle coś się w nim zmienia. Jest takie przysłowie "Kto szuka ten znajdzie" w fotografii sprawdza się jak nigdzie indziej. Wydaje nam się, że temat jest już nie do ruszenia a jednak po chwili zastanowienia się nad kadrem znajdujemy coś nowego. I tak się stało i u mnie. Poniżej nowe spojrzenia na znane już kwiaty.
Długo nie pisałem co się dzieje u mojej lampki biurkowej ale nie oznacza to, że nic się nie działo. W tym odcinku lampkę zastąpiła lampa błyskowa. Dlaczego spytacie? Otóż lampka o mocy 25 Wat to za mało i trzeba wydłużać czasy naświetlania fotografując na ISO 100. Jak już pisałem niskie ISO zapewni nam wysoką jakość a przecież o to Nam chodzi.
Czytaj więcej: Smutna lampka i jak wyzwolić lampę błyskową z błysku– część 6
Chryzantema to bardzo wytrzymały kwiat. Wystarczy, że ma wodę i dobrze się trzyma przez kilka tygodni więc jest idealnym modelem. Tak się stało i w tej sesji z lampką biurkową. Wzbogacony doświadczeniami z poprzednich dokonań postanowiłem bardziej sprawdzić radzieckiego Heliosa. Człowiek dojrzewa z każdym naciśnięciem spustu migawki i jeśli tylko potrafi wyciągać wnioski to na pewno idzie w dobrym kierunku. To tyle filozoficznych wywodów. Choć myślę, że są prawdziwe.
Czytaj więcej: Z pamiętnika lampki biurkowej cz.5 – Chryzantema
Czytaj więcej...